niedziela, 8 sierpnia 2010

Samodzielne kroki Eryka




Oto dzisiejsze kroczki Syna :)

"Przez chwilę" mieliśmy w domu kota...


Synku,
Znasz już znaczenie kilku słów. Np. rozumiesz kiedy mówimy: Gdzie jest twoja małpa? Daj mi małpę, prosze - wtedy szukasz maskotki i przynosisz mi. Albo: A gdzie masz auto? Gdzie jest ziuuuu? -wtedy przynosisz autko albo prowadzisz mi dużą ciężarówkę hehehe :) A kiedy wołam: Eryk, chodź am am siadasz na swoje miejsce.
Uwielbiasz chrupać paluszki, kiedy ci ich odmawiam, stanowczo się domagasz robiąc groźne minki i nawet pokrzykujesz na mnie. Czasami, gdy coś ci nie podpasuje potrafisz ciągnąć mnie za włosy, o niedobry! Musimy konsekwentnie twój charakterek temperować...



powoli szykujemy się na pierwsze urodzinki, które już w środę, ale impreza w weekend

Twoja Mama :*

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Super, Eryczek już chodzi!!! Ja też nie mogę się doczekać pierwszych kroczków mojej Julci:) Pozdrawiam Iwona Boba