sobota, 19 grudnia 2009

3880g 52cm :D

Czekaliśmy, czekaliśmy no i się wreszcie doczekaliśmy!


Eryczku, urodziłam cię 11. sierpnia 2009. Po zaaplikowaniu mi kroplówki, która miała na celu "zmuszenie" cię do ruszenia wreszcie pupska z wielkiego mego brzucha , po ok. 7,5 godzinach bólu przerywanego niespodziewanymi odjazdami (w nieznane... tak, tak działa zastrzyk przeciwbólowy heh) wypchnęłam ciebie mój synku na ten świat. Wypchnęłam, bo inaczej nie wiem ile jeszcze byś tam sobie siedział. To już było 8 dni po terminie!
Tylko kobieta, która urodziła swoje długo oczekiwane dziecko zrozumie jak wielkie jest to szczęście, które wypełnia nią samą gdy widzi po raz pierwszy istotkę, która rosła, wierciła się pod jej sercem. To uczucie próbowałam sobie wyobrazić wcześniej, ale nie można go równać z tym prawdziwym! Popłakałam się wtedy, chciałam cię przytulić takiego obślizgłego, płaczącego, a oni mi ciebie zabrali! I przynieśli dopiero po 2,5 godz. Och, jaka byłam wtedy zniecierpliwiona!



Ale potem już byłeś ze mną cały czas na sali i mogłam cię tulić i tulić, całować i patrzeć jaki... jesteś podobny do swego taty... Muszę tu podkreślić, że tata był bardzo dzielny. Mimo wszelkich niespodziewanych widoków towarzyszących tej wielkiej chwili, trzymał mnie za rękę i bardzo wspierał. Nie zniechęciły go nawet wody płodowe, które spłynęły mu na buty hahaha Ale to tylko jeden ze śmiesznych akcentów naszego porodu. Widok zasypiającej po każdym skurczu kobiety (zaleta zastrzyku!) też był podobno zabawny.


Będę zawsze fajnie wspominać nasz poród.



Odnośnie karmienia -minęły 3 tyg. zanim nauczyliśmy się ze sobą współpracować. Ty chciałeś łapczywie jeść, a ja płakałam z bólu, jaki temu towarzyszył. Przebrnęliśmy przez to. Dotąd bardzo ładnie jesz. Na szczęście już nie co pół godziny, ale co godzinę ;) Lubisz przy tym słodko się do mnie uśmiechać.


na zdj. błogość po jedzeniu




















na zdj. Masz dwa miesiące







Eryczku, skończyłeś 4 miesiące. Zmieniłeś się baaardzo.
Czasami patrząc na ciebie mam wrażenie, że jesteś starszy, bo tyle rzeczy już rozumiesz, chcesz sobie nawet mamę "ustawić" hehehe Kiedy podajemy ci ręce, sam się podnosisz do siadu. Wszystko, co chwycisz, wsadzasz do ust, zapewne za miesiąc zaczną wychodzić ząbki. Uwielbiasz łaskotanie po brzuchu, głośno wtedy chichoczesz. Kilka dni temu odkryłeś, że można piszczeć i robisz to teraz bardzo często z zaciekawieniem.






Dziadkowie są tobą zafascynowani!
:*

piątek, 31 lipca 2009

40. tc. - jeszcze chwilka i będziesz z nami! huraaaa

40ty tydzień... Boże, jak to zleciało...
za 3 dni, wg wyznaczonego terminu, powinieneś się urodzić
tata się martwi, że zostanie mu za mało dni urlopu jak będziesz nadal zwlekał z przyjściem na świat hehehe ;)
tak bym już chciała, żebyś był z nami...
każda ciąża kiedyś się kończy, nawet ta przenoszona
Podsumowując, był to na początku trudny okres, potem dopiero zaczęło być fajnie, a już najfajniej jak zaczęliśmy w piątym miesiącu czuć twoje ruchy w brzuszku! Przybrałam na wadze łącznie 12,5 kg, czyli akurat. Męczące były bóle kręgosłupa, ściśnięta przepona i żebra, ale naprawdę warto to wszystko przetrwać, aby teraz z niecierpliwością wyczekiwać takiego szkrabka :*
Kocham Cię skarbeńku, Tatuś też!

sobota, 11 lipca 2009

koniec 37. tc

Synku,

No i co? i mama była w szpitalu. Wszystko przez kiebłaski z grilla :/ Czy zamierzasz zostać roślinożercą? Nieeee oby nie
Całą niedzielę się męczyliśmy przez moją łapczywość. No bo żeby jedną... a mnie poniosło i zjadłam 3! Potem jeszcze grillowane ryby i masz babo placek, a raczej sucharki z wodą przez następne dwa dni :( I tak nam upłynęło kilka dni na patologii ciąży.
Brzuszek schodzi w dół, trochę mi lżej na przeponie.

Czekamy na Ciebie, skarbie! Dzień porodu coraz bliżej!

niedziela, 21 czerwca 2009

34 tc.

no to czas mija... 6 tygodni do końca
teoretycznie 6 tygodni

ruchy silne! od nich budzę się w nocy
stopy opuchnięte
kręgosłup łupie

czyli nic się nie zmieniło

no, może to, że mama przybrała na wadze 10,5 kg od początku ciąży, czego na szczęście nie widać ;)

sobota, 13 czerwca 2009

33. tydzień ciąży za chwilę...

Eryczku,

mama czuje się ostatnio niedobrze :/ po nocy boli mnie bardzo kręgosłup w odcinku lędźwiowym,
a od wczoraj każde schylenie się kończy się kłuciem w brzuchu, przestraszyłam się tego nawet :(

a planuję robienie pierożków na zapas, gołąbków... a tu co, jak się będę tak czuła to lipa, nie postoję długo

zostało 7 tygodni do rozwiązania, najwyższa pora zacząć się szykować na Twoje przyjście

"Czy wiesz, że maluszek już nie tylko czuje, ale też myśli? Jego temperament również jest w znacznej mierze ukształtowany. Jeśli nieustannie wierci się w brzuchu, możesz się spodziewać, że będzie energicznym i żywiołowym człowiekiem. Maluch spokojny w brzuszku będzie się zachowywał podobnie po przyjściu na świat." W tej kwestii nic się nie zmieniło, mimo mniejszej ilości miejsca w brzuszku, nadal jesteś wiercipiętą ;)

Kostki stóp bywają opuchnięte. Skóra brzucha swędzi trochę bardziej. W tym okresie powinnam jeść szczególnie produkty zawierające białko, ale nie mogę no... organizm nie stanowczo odmawia mięsa i serów :/ Niestety wyniki krwi okazały się niewiele lepsze od poprzednich, więc nadal łykam żelazo.

Wszyscy mi powtarzają, że wyglądam śmiesznie, dziwnie, bo sama nie przytyłam, a mam wystający brzuch. Fakt, nie ukrywam, że cieszy mnie zachowanie wcześniejszej figury. Sama mam wrażenie patrząc na nas w lustrze, jakbym włożyła piłkę pod ubranie. Heee ;)

Twoja Mamcia :*

czwartek, 4 czerwca 2009

Synek,

za dwa miesiące, wg terminu, będziesz z nami
....................................................................................

w ciągu dwóch tygodni przybrałam na wadze 2 kg
to nie to, że dużo jem, bo wprost przeciwnie. To woda zostaje w organiźmie :/
wczoraj zauważyłam, że mam okropnie opuchnięte stopy, jak bańki
bolą, kiedy je dotykam :/
oby lato nie dało mi popalić...
senność ogarnia mnie wczesnym wieczorem, ciężko się uczyć do sesji...
Pocieszam się, że to już niedługo koniec.

Twoja Mamcia :*

sobota, 30 maja 2009

32.tydzień już za chwilę...

Synku,
Ważysz teraz pomiędzy 1600 a 1800 gram i mierzysz ok. 43-46 cm z wyciągniętymi nóżkami. Rozpychasz się baaaardzo. Czasem mam dość bólu pod żebrami, ucisku, który zapiera oddech.
Czuję ruchy prawie cały czas, bywają naprawdę intensywne.

Razem z tatą zaczęliśmy chodzić do szkoły rodzenia, aby i mnie i tobie było łatwiej wydostać cię na ten świat.

Twoja Mamcia :*

sobota, 16 maja 2009

zaczynamy 30. tc :)

Synku,

Pod skórą zaczyna zbierać się tłuszczyk, a na oczkach masz już rzęsy. Zanika meszek.
Na ostatnim USG lekarz powiedział, że ważysz ponad 1300 gram. To podobno sporo na tak niewielki-jego zdaniem brzuch (coraz częściej mnie swędzi).
Zła wiadomość: mama ma anemię :/ ale spoko, biorę już potrzebny preparat, który ma za zadanie uzupełnić te braki. Niestety do picia mleka nikt mnie nie zmusi. Wiem, że potrzebujesz duuużo wapnia, ale postaram się jeść tyle nabiału, ile będę mogła.

Na wadze nie przybieram. Choć czytam, że teraz:
"Możesz się spodziewać, że w ostatnim trymestrze przybierzesz około 5 kilogramów, średnio pół kilograma tygodniowo." No, zobaczymy zobaczymy...

Ciekawostka: " 70-80 proc. czasu snu dziecka zajmuje teraz faza REM - marzeń sennych",
"Maluch może już zapamiętywać, może tez rozróżniać głosy."


Twoja Mamcia :*

niedziela, 10 maja 2009

koniec 28 tc.

jesteś niesamowicie ruchliwy
kopiesz mamę w żebra heh

brzucho swędzi, rozstępy rosną :/

poniedziałek, 27 kwietnia 2009

27 tc. -TRZECI TRYMESTR CIĄŻY !

Synku,

Po czterech miesiącach powieki oczek znów się otwierają. Struktura oka jest już dobrze rozwinięta, możesz oglądać otaczający cię świat. Nie rozróżniasz jeszcze przedmiotów, ale widzisz zapewne światła i cienie.
Mierzysz około 33 cm i ważysz mniej więcej 900 gram. Jesteś baaardzo ruchliwy, kiedy kładę się spać. Wczoraj tak się wierciłeś, że poczułam kopnięcie, ale też jak się przesunąłeś pod moją dłonią! To takie fajne uczucie! :)

Czuję ostry ból pod żebrami, czasem trudno mi łapać powietrze.
Zapisałam nas do szkoły rodzenia. Zajęcia mamy od 20. maja.


Twoja Mamcia :*

niedziela, 19 kwietnia 2009

24. tydzień

Synku,

Mierzysz teraz 30,5 – 33 cm i ważysz około 680 gram. Twoja skóra nadal jest cienka, pomarszczona i blada, ale codziennie przybywa ci trochę ciałka, dzięki mięśniom i tłuszczowi, który nieustannie gromadzisz. Teraz pod skórą zaczynają się tworzyć maleńkie naczynia krwionośne, zwane włośniczkami, dzięki którym skóra nabierze różowego odcienia.
W tym tygodniu zaczynają się otwierać nozdrza. Dzięki temu będziesz mógł zacząć ćwiczenie oddychania przy użyciu płuc i mięśni.


"Możesz odczuwać skurcze oraz bóle nóg, uczucie napięcia w okolicach miednicy oraz bóle krzyża. Macica zaczyna uciskać już nie tylko na pęcherz moczowy, ale również na jelita oraz odbytnicę. Możesz przez to odczuwać ból pod żebrami.<--- taaaak! boli boli :/
(...)Jest to spowodowane mocniejszymi ruchami Twojego silniejszego maleństwa."
............................................................

Wczoraj mama znowu się nadwerężyła w ogródku, ale za to warzywka są już posiane ;)
A jak kopałeś wieczorem, ohohooo :)


Twoja Mamcia :*

poniedziałek, 13 kwietnia 2009

23.tydzień rozpoczęty (25 tc.)

Nasze dziecko waży ok. 550 g i mierzy 21 cm. (choć na jednym z portali napisano, że waży ok.700g)
Następne Święta spędzimy już z nim! :D

Faaaajnie

"Maluszek może teraz lepiej słyszeć głosy dobiegające z zewnątrz. Jeśli przyszły tata i siostrzyczka lub braciszek będą próbowali z nim rozmawiać, po narodzeniu maleństwo rozpozna ich głosy. Dzięki temu świat od początku wyda mu się bardziej znajomy i przyjazny." - tata zagaduje, owszem ;)
..........................................................................

synek nie przepada za kiszonymi ogórkami, kiedy je zjem, zawsze mnie mdli, odbija się i boli brzucho

cały czas rośnie
jest mi naprawdę coraz ciężej z brzuszkiem, nie mogę już utrzymać ręką stopy, schylać się. Zdarza się, że w nocy synek tak się ustawi, że czuję go dłonią jak się rusza :) brzuch jest wtedy twardszy
macica uciska na przeponę i to chyba stąd te bóle pod żebrami, coś jakby mnie podwieszano na sznureczkach jak kukiełkę, nie jest to wcale przyjemne :( łapie mnie bardzo szybko zadyszka, nawet kiedy się wturlam do łóżka

ale mimo 6 m-ca jeszcze mam siłę pracować w ogródku, co mi sprawia wieeelką radość. może junior też odziedziczy tą skłonność po mamie hehe
nie przywykłam do przerywania pracy odpoczynkiem i przez to czasem przeceniam swoje siły :/ wiem, wiem... powinnam odpoczywać itd., ale to już byłoby nudne he

niedziela, 5 kwietnia 2009

USG 3D 2.04.2009r :) - 21. tydzień zapłodnieniowy

Będzie SYN!!! :D

USG 3D wyszło elegancko. Wszystko na swoim miejscu, siusiak na 10mm, serduszko zdrowe, nie ma żadnej asymetrii główki. Opłacało się dać 200zł za prywatne badanie chociażby dla własnego spokoju, że wszystko jest ok. No i mamy nagrane badanie na płycie, kilka zdjęć.
Polecam wszystkim mamom to USG 3D, naprawdę warto!

dylemat-Jakub, Hubert czy może nowa opcja-Eryk ???

:)

wtorek, 24 marca 2009

20. tydzień

Od ostatniego wpisu urosłeś o 1 cm, i ważysz o około 50g więcej.
Twój słuch zaś rozwinął się już na tyle, że zaczynasz rozpoznawać głos mamy. Pod dziąsłami tworzą się pierwsze zawiązki ząbków, a na główce powoli rosną włoski. Moja mama opowiadała mi, że kiedy ja się urodziłam miałam długie i czarne włosy :) Twój tata jest raczej 'myszowaty' więc nie wiem jakich mam się u ciebie spodziewać hehehehe Ale możliwe, że będą kręcone. Czujesz też prawdopodobnie smak wód płodowych, który zależy od tego co zjem. A ostatnio jestem łakomczuchem, mam ochotę na słodycze, owoce i sałatę :D
Mama nie może normalnie oddychać przez to, że brzuch urósł. Dobrze chociaż, że nie muszę leżeć, że ogólnie dobrze znoszę ciążę. Skurcze łydek nie należą do przyjemnych...
........................................................................
Twój tata przytula się wieczorami do ściany tego brzucha, ciekawe czy go poznajesz. Wieczorami jesteś najbardziej aktywne, często czekamy na twój ruch. Nawet jeśli to tylko twoja czkawka to i tak zawsze jest to bardzo fajne uczucie.

Zdecydowaliśmy, że jeśli jesteś chłopcem nazwiemy cię Jakub, a jeżeli dziewczynką na imię będziesz mieć Amelia :)

wtorek, 17 marca 2009

19. tydzień (21. ciążowy)

Mierzysz około 18 cm i ważysz ok. 300g, czyli coś jak średniej wielkości banan. Odtąd brzuszek będzie rósł wolniej, za to twoje narządy wewnętrzne będą się doskonaliły. Słyszysz też mamy głos :)

Ciekawostka:
"Jelita są już tak wykształcone, że płód doskonale połyka i wydala płyn owodniowy (można to też zobaczyć na monitorze w czasie badania USG). Połykanie płynu przez płód przygotowuje układ pokarmowy do działania zaraz po narodzinach. Podczas połykania płyn przesuwany jest przez żołądek do jelita, w którym następuje wchłanianie wody, natomiast resztki przechodzą do jelita grubego. Magazynowane tam są wydalane przez noworodka w postaci smółki po porodzie. Jeśli smółka zostanie wydalona jeszcze przed porodem, zabarwia ona wody płodowe na zielono i stanowi zagrożenie dla płodu."

Brzuch podnosi się coraz wyżej, dlatego coraz ciężej jest się schylać, wchodzić po schodach i w ogóle luźno siedzieć. Żeby mi było wygodnie rozkładam się jak tylko mogę.
Narazie nie zauważyłam, żeby mi puchły nogi.

piątek, 13 marca 2009

USG - coś nie tak?

Wczoraj byliśmy na USG.
Lekarz długo cię oglądał. Płci nie mogliśmy poznać, może następnym razem.
Poprosił o konsultację prywatną odnośnie twojej główki i nóżek. Zmartwiło to mnie bardzo... :(
Nam-rodzicom nic nie powiedział, ale z opisów zdjęć doczytaliśmy się asymetrii głowy. W ogóle zdziwiony był długością twoich nóg :/
Musimy iść na prywatne badanie, które niestety tak dużo kosztuje, ale może ono coś zweryfikuje.

Tak bardzo chcę, abyś było zdrowe!!!
...........................................................................

Ważę teraz 62,5kg, a więc 2,5kg więcej niż na początku ciąży.

Twoja Mamcia :*

poniedziałek, 9 marca 2009

18. tydzień (20. ciążowy) Jesteśmy na półmetku! :D

W tym tygodniu rozwijają się u ciebie linie papilarne na rączkach i stopkach, dzięki nim będziesz niepowtarzalny ;)

"Czy to bąbelki gazu czy maleńkie stópki kopią Cię w brzuch? Większość kobiet po raz pierwszy czuje ruchy płodu między 16 a 20 tygodniem." TAK! Już jakiś czas temu wydawało mi się, że czuję twoje ruchy, ale nie byłam pewna czy to TO. Ale dziś twój tata sam poczuł jak się ruszasz hehehe

"Chociaż jego oczy są zamknięte, może sięgać rączką w stronę źródła światła (przeprowadzano eksperymenty z latarką przystawianą do brzucha). Maleństwo już całkiem dobrze słyszy [nie zważaj na to, że tata mówi do ciebie jak ze StarTreka ;) ]. Najwyraźniejszy i najukochańszy odgłos to oczywiście bicie serca mamy [o jaaaa... :*]. Nagły, głośny dźwięk powoduje wyraźną zmianę w zachowaniu dziecka."
Ważysz teraz do 210 gram i masz od 16 do 17,5 cm długości, kochanie.

..............................................................................
"Cała promieniejesz: poprawił się wygląd włosów, paznokci, cery." - naprawdę? jakoś nie zauważam tego. Chyba wręcz przeciwnie - wydaje mi się, że w ogóle gorzej wyglądam w ciąży. Czasami czuję spore zawroty głowy, tak jakbym miała zemdleć. Podobno to normalne, bo serce wykonuje dwa razy większą pracę. Przyzwyczaiłam się do wstawania w nocy na kibelek ;)

"Od tego tygodnia przyrost wielkości macicy będzie regularny i wyniesie ok. 1 cm na tydzień." Inni dziwią się, że nie tyję. W czwartek zobaczymy ile przybyło mi na wadze i być może... poznamy twoją płeć, tylko nie wierć się jak ostatnio!


Twoja Mamcia :*

poniedziałek, 2 marca 2009

17.tydzień - 5. miesiąc!

Skarbie, zaczynasz już słyszeć! Powoli docierają do ciebie znajome i kojące dźwięki - nasze głosy, spokojny szum domu.
Może masz już 15 cm długości i ważysz ok. 200g!

"Mniej więcej w tym momencie skóra płodu zaczyna produkować kremową substancję zwaną “mazią płodową”. Jest to mieszanka tłuszczy wydzielanych przez skórę, martwych komórek i meszku pokrywającego ciało. Ta woskowata powłoka chroni skórę Twojego maleństwa przed działaniem otaczającego je płynu owodniowego."

Czuję się ostatnio nie najlepiej :/ Dokucza mi ból głowy, dziwne kłucia z prawej strony brzucha. Zauważyłam, że na brzuchu powstają niewielkie rozstępy :( niiieeeeee!!!
"Na Twojej twarzy mogą pojawić się brązowe plamy - to tzw. „maska ciążowa”. Po porodzie powinna zniknąć." Eeee? Tego nie było w umowie... heh

ps. jest szansa, że na najbliższym USG poznam twoja płeć :)



Twoja Mamcia :*

niedziela, 22 lutego 2009

16. tydzień rozpoczęty!

Skarbie, masz 125 – 140mm długości i ważysz około 150g.

W tym tygodniu prawdopodobnie zaczynasz wydawać dźwięki. Do niedawna myślano, że jest to niemożliwe, jednak badania lekarzy naukowców wykazały, że płody używają krtani do wydawania dźwięcznych wibracji.

Rośniesz, rośniesz... wraz z tobą mój brzuch ;)


Twoja Mamcia :*

czwartek, 19 lutego 2009

puk puk puk

Słyszałam dzisiaj bicie Twojego serduszka!!! Bardzo miłe uczucie :) Tak szybko i leciutko pukało :D

niedziela, 15 lutego 2009

15. tygodni


Słonko, twoje serduszko przepompowuje dziennie około 30litrów krwi! Bije dwukrotnie szybciej niż moje, ciekawe czy je słyszysz. Szpik kostny rozpoczyna produkcję krwinek. Jeśli jesteś kobietką, pod wpływem hormonów tworzą się jajowody, macica, pochwa i wargi sromowe.
Na palcach rączek zaczynają kształtować się bruzdy i wgłębienia. Dłonie pokrywają linie papilarne. Pojawia się też odruch chwytania, wg mądrych portali (hehe) zaczynasz zaciskać piąstkę.
Czytałam, że bicie serduszka maluszka można już usłyszeć przez stetoskop. Może to w ten czwartek? Fajnie by było...
Szpik kostny zaczyna produkować krwinki.
Tylko jeszcze cię nie czuję...

"Mogą Ci się zdarzać niewielkie krwawienia z nosa i dziąseł – to krew, której objętość znacznie się powiększyła, uciska małe naczynia krwionośne właśnie w tych miejscach." - oj tak! Krwawienia z nosa mam nawet 3 razy dziennie.


Twoja Mamcia :*


niedziela, 8 lutego 2009

jutro 14. tydzień

Moja macica stale się powiększa. Rośnie tez łożysko, wzrasta również objętość płynu owodniowego. Dno macicy wyczuwalne jest w odległość 7 cm poniżej pępka. Pod skórą na piersiach uwidoczniły się błękitne żyły. To znak, że rozwinęły się gruczoły mleczne i niedługo rozpoczną pracę, by po porodzie dać dziecku pokarm.

Od tego tygodnia podobno matki zaczynają odczuwać ruchy swojego dziecka. Ale w większości przypadków pierwsze ruchy są wyczuwalne między 16 a 20 tygodniem ciąży, więc czekam ;)

"Powinnaś unikać spania na brzuchu lub na plecach. Najwygodniejsze dla Ciebie i dla dziecka będzie leżenie na boku "-ale ja uwielbiam spać właśnie na brzuchu... Kiedyś sobie to odbiję.

Maleństwo ma około 11 centymetrów długości i waży około 75 gramów. Wykonuje pierwsze ruchy oczyma i reaguje na dźwięk, choć jego uszy nie są jeszcze w pełni ukształtowane. Prawdopodobnie czuje wibracje poprzez skórę ;) Ponieważ rozwijają się już mięśnie twarzy, dziecko zaczyna robić różne miny – otwiera usta, marszczy się… Oby tylko nie odziedziczyło grymasów po mnie hehe

poniedziałek, 2 lutego 2009

13.tyg. - zaczynamy drugi trymestr

Odległość ciemieniowo-siedzeniowa maluszka wynosi 93-103 mm a waga dochodzi do 50 g.
Tarczyca zaczyna wytwarzać hormony – jeśli jesteś chłopcem pojawia się prostata, a jeśli dziewczynką- jajniki powoli zstępują z brzucha do miednicy.
Twoja skóra jest przezroczysta, prześwituje przez nią siateczka naczyń krwionośnych. Zaczyna się pokrywać meszkiem płodowym :)
Nogi są już dłuższe od rączek.

Od poprzedniej wizyty (prawie 4.tyg.temu) przybrałam na wadze 1,2 kg.
Brzuszek pomału się uwypukla. Czasem odczuwam krótkie skurcze (zwane skurczami Braxtona Hicksa), ale są niegroźne. Ciało przygotowuje się w ten sposób do porodu. Ogólnie czuję się dobrze, ale coraz więcej i częściej jem... hehehe Cały czas łykam Feminatal 400 i kwas foliowy. Owoce codziennie są przyjemną koniecznością :)

poniedziałek, 26 stycznia 2009

12. tygodni

Kochanie,

Szkielet płodu przekształca się z chrzęstnego w kostny. A twoje usta mogą się otwierać i zamykać. Zaczynasz wykonywać ruchy ssące i przełykać, mięśnie twarzy zaczynają swój pierwszy poważny trening! W pęcherzu płodowym masz dużo miejsca, możesz się swobodnie poruszać. Fikasz pewnie koziołki, rytmicznie wymachujesz rękami i nogami. Choć na pierwszym USG coś byłeś spokojniutki.
Zdjęcia z drugiego USG -12. tydzień


"Teraz macica bardzo szybko się powiększa. W najbliższych dniach Twój brzuch wyraźnie się uwypukli. Będziesz mogła chwalić się nim przed całym światem." :D

"System nerwowy maluszka doskonali się. Dziecko zaczyna się poruszać wewnątrz macicy. Jednak Ty jeszcze nie odczuwasz tych ruchów. Za to maluch reaguje na bodźce zewnętrzne. Jeśli dotkniesz brzuch, całe ciałko gwałtownie się porusza" - łapię się na tym,że przez sen trzymam się za brzuch, albo jak się budzę hehe


Twoja Mamcia :*

poniedziałek, 19 stycznia 2009

11. tydzień w brzuszku

"Oczy umiejscowione dotąd z boku u podstawy głowy zaczynają się do siebie zbliżać, uszy stopniowo przesuwają się na właściwe miejsce. Nos i broda stają się bardziej wystające. Maluszek wynajduje sobie coraz więcej zajęć: wyciąga paluszki, ziewa, a nawet ssie kciuk. Czasem męczy go czkawka. W bezruchu wytrzymuje najwyżej 15 minut."



Masz teraz rozmiar brzoskwinki :D

Zaczynają mi się uwypuklać powłoki brzuszne. Siadając już muszę rozpinać spodnie hehehe Od tej pory będę już wyraźnie przybierała na wadze (idealny przyrost masy ciała to około pół kilograma na tydzień).



Twoja Mamcia :*

wtorek, 13 stycznia 2009

10.tydzień :)

Palce twoich dłoni i stópek już się rozdzieliły, a genitalia stają się męskie lub żeńskie. Zaczynasz pomalutku też otwierać buzię i połykać płyn owodniowy.
Prawdziwie decydujący okres w twoim rozwoju dobiega końca. Do końca tego tygodnia ogromne zadanie, jakim był rozwój nowych struktur organizmu zostanie zakończone. Wszystkie części ciała są na swoim miejscu, począwszy od różowych paluszków do maleńkich stópek :) Zaczną rosnąć też paznokcie. Wykształciły się nawet organy płciowe, chociaż jest jeszcze za wcześnie, aby ultrasonograf mógł wykryć czy będziesz synkiem czy córeczką. Myślę o tobie jak o synku... hehe
Do tego tygodnia ostatecznie uformują i zamkną się powieki.

Czuję, jak szybko bije mi serducho od jakiegoś czasu




Twoja Mamcia :*

poniedziałek, 5 stycznia 2009

Pierwsze zdjęcie! 9. tydzień



Byliśmy dziś na pierwszym USG (dopochwowym;) ) Ale fajnie było cię wreszcie zobaczyć!!!

Lekarz powiedział, że masz 2, 75 cm długości, ale to długość od główki do bioderek.
Za 3 tyg. znowu cie zobaczę.


Twoja Mamcia :*

piątek, 2 stycznia 2009

8. tydzień


W przybliżeniu masz wielkość truskawki ok. 4 cm długości). Wykonujesz ruchy rękoma i nogami. Na pewno wychwytujesz już moje emocje – i te trudne -ich jest ostatnio najwięcej :( ... i pozytywne. Dowiadujesz się o tym dzięki przenikającym z mojego krwiobiegu do twojej krwi hormonom. Stajesz się „poważnym” płodem! Jeśli będziesz dziewczynką, rozwijają się jajniki.

Kształtują się twoje powieki i rysy twarzy. Powstają już nawet kubki smakowe. Pojawiają się zawiązki ząbków mlecznych. Serduszko powinno bić z częstotliwością 40 do 80 uderzeń na minutę; mam nadzieję, że niedługo to usłyszę :)

Organizm mamy potrzebuje ważnych pierwiastków i mikroelementów, żeby utworzyć łożysko, dlatego mama stara się jeść więcej zdrowych rzeczy.




Twoja Mamcia :*