piątek, 13 marca 2009

USG - coś nie tak?

Wczoraj byliśmy na USG.
Lekarz długo cię oglądał. Płci nie mogliśmy poznać, może następnym razem.
Poprosił o konsultację prywatną odnośnie twojej główki i nóżek. Zmartwiło to mnie bardzo... :(
Nam-rodzicom nic nie powiedział, ale z opisów zdjęć doczytaliśmy się asymetrii głowy. W ogóle zdziwiony był długością twoich nóg :/
Musimy iść na prywatne badanie, które niestety tak dużo kosztuje, ale może ono coś zweryfikuje.

Tak bardzo chcę, abyś było zdrowe!!!
...........................................................................

Ważę teraz 62,5kg, a więc 2,5kg więcej niż na początku ciąży.

Twoja Mamcia :*

Brak komentarzy: